wtorek, 25 czerwca 2013

Miłość ...


No to dziś pomówimy troszkę o miłości , czyli jak miłość to również wiele ,wiele przypału ;) Nie mam dziś pomysłu na co innego jak " z internetu wzięte " więc , jak już wiecie będą historyjki z internetu ;) Oto one ;> :
Historia 1:
Dziewczyna z mojego miasteczka chodziła z pewnym chłopakiem. Byli ze sobą ponad rok. Nieszczęśliwie chłopak miał wypadek - potrącił go samochód, od tego czasu jest rośliną. Lekarze na początku nie dawali mu żadnych szans na przeżycie, jednak żyje. Oczywiście ona odwiedzała go w szpitalu, musiało to być dla niej bardzo ciężkie. Chłopak jest sparaliżowany, nic nie może zrobić samemu, jednak ma świadomość (ponoć) tego, co dzieje się dookoła, choć nie mówi tylko raczej "pomrukuje" pod nosem. Wszystko byłoby ok, nawet mogłabym zrozumieć fakt, że dziewczyna od niego odejdzie, była młoda, nikt nie kazał jej się wiązać na całe życie. Ale ona po 2 miesiącach od wypadku zaczęła się spotykać z jego bratem... Spotykali się ze sobą 2 lata, później ta "miłość" wygasła. 

Historia 2:
Tym razem miejscowość obok . Małżeństwo, kilka lat po ślubie, dwójka małych dzieci. Również wypadek samochodowy w którym tym razem mąż zmarł. Żona natomiast wyszła ponownie za mąż... za jego brata bliźniaka... 



Heh ;)
Pozdrawiam ! <33
Jessie ;3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz